PORTRETY ALBRECHTA PRUSKIEGO I KSIĘŻNEJ DOROTY NA OPRAWIE ZE ZBIORÓW BIBLIOTEKI KÓRNICKIEJ.

Z BADAŃ NAD IKONOGRAFIĄ WŁADCÓW W RENESANSOWYM ZDOBNICTWIE INTROLIGATORSKIM

Słowa kluczowe: introligatorstwo pruskie w XVI w., Królewiec w XVI w., Albrecht von Hohenzollern (1490-1568), księżna Dorota (1504-1547), Jan Seklucjan (zm. 1578) –teolog, pastor luterański, Wolff Artzt velArtus, Kaspar Angler, Hans Krell, Crispin Herrant, Jacob Binck

Abstrakt

W zbiorach PAN Biblioteki Kórnickiej znajduje się zbiór kilku druków Jana Seklucjana z odręczną dedykacją dla księcia Albrechta Fryderyka von Hohenzollern (†1618). Ich oprawę ozdobiono plakietami z portretami księcia pruskiego Albrechta von Brandenburg-Ansbach (†1568) i jego pierwszej żony Doroty (†1547). W artykule dokonano analizy obu kompozycji, co doprowadziło do następujących wniosków: powstały one w królewieckim środowisku tzw. Formschneiderówmiędzy końcem lat 30. a pierwszą połową lat 40. XVI wieku. Między wymienionym okresem a 1565 rokiem drewniane plakiety (klocki) z tymi portretami znajdowały się na wyposażeniu nadwornego introligatora książęcego, Kaspara Anglera. Po jego śmierci znalazły się prawdopodobnie w warsztacie jego ucznia Wolffa Artzta, choć niewykluczone jest posługiwanie się nimi przez lokalnego pisarza religijnego, księgarza i przypuszczalnie introligatora –Jana Seklucjana. Oba dzieła są przykładami adaptacji w Królewcu charakterystycznej formuły renesansowej dekoracji introligatorskiej, a jednocześnie książkowego znaku własnościowego, opartej na prostokątnej plakiecie portretowej, ukazywanej w centrum okładziny. Kompozycje takich dzieł były najczęściej zależne od portretów malarskich, głównie z pracowni Lucasa Cranacha Starszego. Oba portrety królewieckie wyróżniają się jednak wydłużonymi proporcjami, tłem krajobrazowym oraz wyeksponowaniem herbów u dołu. Fakt ten należałoby tłumaczyć wzorami malarskimi, które wiązały się prawdopodobnie z obrazami w królewieckiej rezydencji Albrechta. Nie sposób dziś rozstrzygnąć, czy były to prace któregoś z malarzy zatrudnionych na jego dworze (np. Crispin Herrant), czy też dzieła importowane. Niemniej stanowią one pośrednie świadectwo istnienia w królewieckim zamku galerii portretów, długoletnio i z pasją tworzonej przez pruskiego księcia.

Opublikowane
2020-03-31